El Cartel de Medellin :: Przegląd tematu

Wysłany: Pią 12:20, 30 Cze 2006 Temat postu:

Juri, pierwsza zasada - nie pyta się kobiety o wiek. Smile

Druga zasada - używaj opcji "Szukaj" w grze, to będziesz wiedział dokładnie kto, gdzie, z kim i ile ma punktów. Wink

Gratuluję przemytu, ale nie uważasz, że bardziej opłacalne jest rozwijać każdy budynek tak, żeby był samowystarczalny? Wtedy może cyfry nie są tak powalające, ale za to wszędzie masz przyzwoity przyrost surowców.

PS: Gratuluję poprawy ortograficznej, tylko pamiętaj o chyba. Smile

Pozdrawiam.

Wysłany: Śro 23:04, 28 Cze 2006 Temat postu:

Prosil bym sie dopisac do muzyki i jeszcze jedno jak ktos czytal uwaznie temat to wie ze mamy weterana w gangu moze weterana niedokonca ale ludzie w tym wieku raczej niemają czasu na kompa ale nasz szefunio ma i pozdr. dla niego:D
Imie: Roman [Romano]
Nick Vendetta: Don_Escobar
lat : 27
Dlatych co nieczytali topicu dokladnie Razz

PS: (Don_escobar) Jest dorosly napewno by sie zlitowal i cie przyjol mlodsze pokolenie hyba ze juz ci bije 30 na karku careme to juz nie mlodsze Razz

ale hyba zes nie taka stara, czy to tylko ja taki mlody bo tylko 11 lat praktycznie 12 ale dopiero we wrześniu, mysle ze mi zycenia we wzesniu zlozycie bo narazie sie niewybieram do innego gangu bo do najemników na 100,1% mnie nie przyjmą

Wysłany: Śro 22:58, 28 Cze 2006 Temat postu:

Z tym ze niejestes w top 100 to sie da cos zrobic bo ja niewiem czy jestem w top 200 bo gram dla zabawy a nie dla jednostek i pkt Razz

a musze sie pochwalic ze mam najlepszy przemyt na tym serwie bo 11 Smile

, a ile masz pkt?? czysta ciekawosc...................

Wysłany: Śro 18:55, 28 Cze 2006 Temat postu:

No ba.

Nie no, szczerze powiedziawszy nie wiem jak inne Siostry, ale ja jestem zmuszona wciąż sobie rozbudowywać gorzelnie. Ostatnio mi produkcja spadła. Wink

Za to moje oczy ujrzały ostatnio na forum Wasze gangowe ogłoszenie. Nawet miałam się dopisać, że chętnie bym się do Was zgłosiła, gdybym nie była dziewczynką i gdybym nie była w Sisterhood. Pomijając oczywiście fakt, że nie jestem w Top 100. Rolling Eyes

Wysłany: Nie 22:29, 25 Cze 2006 Temat postu:

Caerme a jak tam sie rozwija Sisterhood ?? Dalej chcecie upić cały świat ?? (veryhappy)

Wysłany: Nie 15:00, 18 Cze 2006 Temat postu:

No cóż. Mam po prostu dobry research Wink

. Nic się przede mną nie ukryje.

Wysłany: Nie 0:39, 18 Cze 2006 Temat postu:

hehe

jeszcze raz dzięki Caerme ;] sprawdziłas to tak przypadkiem/z ciekawości czy może ktoś Ci to powiedział?

Wysłany: Sob 23:08, 17 Cze 2006 Temat postu:

Hehehe. Chciałeś mnie sprawdzić? Tak, wiem, że zostaliście Zastępcami Szefa ze sqnxem. Również gratuluję nominacji no i oczywiście zaangażowania w gre Smile

.

Wysłany: Sob 20:16, 17 Cze 2006 Temat postu:

heh... dziekuje Wink

ale ten mod to jest tylko takie "gratis" do czegos innego Razz

Wysłany: Sob 19:36, 17 Cze 2006 Temat postu:

Zmieniając temat - widzę Invaden, że awansowałeś na Moda Smile

. Gratuluję.

Wysłany: Nie 0:09, 04 Cze 2006 Temat postu:

Cearme naturalne... wojna zmienia ludzi.... często mocno siada na psychę i nawet dłuuugie wakacje nie pomogą.... rozumiesz zdażają sie koszmary, lęk, nieczułość, wyżuty sumienia, kompletnie inne widzenie świata....

PS jeżeli miał te 22lata to zapewne był st. szeregowym, czyli odwalał częściej tę brudniejszą robotę i chyba bardziej musiał wystawiać się na odstrzał.... ja zamierzam iść do Wyższej Szkoły Oficerskiej (tak jakby studia >>> tesch 5 lat) po tej szkole mam stopień oficerski i moje zadania wyglądają troche inaczej (przeważnie jako dowódca mniejszych lub większych grup żołnierzy), czyli jestem tam bardziej od myślenia... choć tesch tak jak reszta brał bym udział w zadaniach...

Wysłany: Sob 19:22, 03 Cze 2006 Temat postu:

Heh, a ja znam człowieka, który był w Kosowie (a miał wtedy około 22 lat) i - możecie się śmiać - w Jego oczach autentycznie widać było przelaną krew.
Kwestia wyboru - twoje życie lub życie tego drugiego.

Wysłany: Sob 16:04, 03 Cze 2006 Temat postu:

Nom Sqnx tesch mi się tak zdaje Razz

Ale mnie poprostu kręci wojsko.... i zawsze sobie marzyłem żeby jechać na jakąś misję.... (kiedyś jeszcze myślałem Kosowo, Bośnia... itd, ale teraz wiadomo... Irak :])

PS tylko proszę mi nie prawić morałów typu: "i co myslisz że to zabawa?", albo "cieszy Cię zabijanie ludzi".... Bo orientuję się jak jest na jakiej misji (mniej więcej... bo nigdy wszystkiego nie powiedzą...). Wiem jedno jak bym tam był to może zdarzyć sę wszystko, byłem wychowywany w dyscyplinie i miłosci do drugiego człowieka, a więc rozkaz dowódcy jeżeli jestem na slużbie jest wszystkim.... i to nie ja odpowiadam za to co się stanie gdy go wykonam, ja go mam poprostu zrobić, a przeciwnika/wroga należy szanować (tym bardziej jeżeli bierzemy udział w cudzej wojnie) jedyne czego bym nie chciał to: dostać kulę w kolano, kroczę lub krtań... Jak jusch miał by mnie trafić "błądzący" to w głowe aby się to szybko skończyło.. (ale tego się niestety ne wybiera)...

A to jest to co najwazniejsze: BÓG, HONOR, OJCZYZNA

Wysłany: Sob 15:51, 03 Cze 2006 Temat postu:

przyślij mi pocztówke

Wysłany: Sob 15:08, 03 Cze 2006 Temat postu:

Chcesz pojechać do Iraku/Libanu? Hardkor. ^^