Autor Wiadomość
Caerme
PostWysłany: Czw 16:11, 15 Cze 2006   Temat postu:

No musi wygrać, musi. Mają jeszcze 36 minut na strzelenie dwóch goli Neutral

EDIT:
W momencie, gdy wysłałam tę wiadomość Ekwadorczycy strzelili drugiego gola...
.............
Hypnos
PostWysłany: Czw 10:09, 15 Cze 2006   Temat postu:

Nooo całkiem całkiem, ale widać że pod koniec spuchli, nie rozumiem czemu Janas Brożka wstawił zamiast obrone wzmocnić...czego skutkiem była bramka szwabów...Ale jeżeliby Niemcy wygrali z Ekwadorem, a Ekwador by dzisiaj z Kostaryka przegrał, a za tydzień Polska bardzo wysoko by wygrała z Kostaryką, to wtedy My, Ekwador i Kostaryka mamy po 3 punkty i o awansie decydują bramki...czyli jeszcze nie wszystko stracone Smile Dzisiaj Kostaryka musi wygrać Smile
sqnx
PostWysłany: Śro 23:05, 14 Cze 2006   Temat postu:

Teraz to ja juz nie wiem co powiedziec - grali dobrze, jak na swoje umiejetnosci. Smile
Caerme
PostWysłany: Pon 20:11, 12 Cze 2006   Temat postu:

Pewnie to autoreklama, ale zainteresowanych mundialowym poczuciem humoru zapraszam na
http://www.vendetta4sisterhood.fora.pl/viewtopic.php?t=86
Smile
Invaden
PostWysłany: Sob 14:16, 10 Cze 2006   Temat postu:

Dla mnie i tak Sierotki.... jeszcze ten żenujący napis na busie... "Waleczni i niebezpieczni" no nie.... takie coś to jedynie mogli na autobusach z polskimi kibicami napisać... Laughing
Caerme
PostWysłany: Sob 12:15, 10 Cze 2006   Temat postu:

IMHO początek był za spokojny, a stosunkowo agresywna końcówka spóźniona i pechowa. O sędzim nie wspomnę - to już drugi, który mi podpadł, oprócz Manuela Enrique Mejuto sędziującego na ME w meczu Czechy - Holandia Neutral.
Akcje niby były, ale brakowało kogoś, kto by tę piłkę po prostu wbił (po zmianach Janasa już było lepiej, ale za późno, panowie, za późno).
No i pech - to poprzeczka, to słupek...
Szkoda, że przegrali, bo wsparcie publiki mieli niesamowite, a drugi gol dla Ekwadoru wpadał do bramki, jak 3/4 stadionu śpiewało "Mazurka..." Sad
Hypnos
PostWysłany: Sob 9:09, 10 Cze 2006   Temat postu:

Kompromitacja...i oni sie dziwią że w Chorzowie ich wygwizdaliśmy...Tylu ludzi na nich obstawiało, i lipa. Niech teraz kase ze kupony oddawają patałachy Smile
4jr0n3k
PostWysłany: Sob 8:59, 10 Cze 2006   Temat postu:

według mnie brakowało tu kogoś takiego jak Frankowski, były ładne podania do pola przeciwnika, ale nikt nieumiał tego wykończyć
Invaden
PostWysłany: Sob 8:54, 10 Cze 2006   Temat postu:

hehe.... ja widziałem... wyżej jusch napisałem co o nich sądze...
przynajmniej na STS wygrałem Very Happy bo obstawilem 2:0 dla Ekwadorczyków (a nie wiem co mnie tak tchneło....)
juri01
PostWysłany: Sob 7:59, 10 Cze 2006   Temat postu:

0:2 lol walizeczki czekają jeszcze tylko meczyk z costaryką( niewiem jak sie to pisze) i sie pakujemy bo z niemcami to w ogóle...... kto obstawia ?? ja mówie 0:3 - 0:4 jestem dobrej myśli i za naszymi ale mnie wczoraj wkór*li a ten sędzia najbardziej. Nie wiem ktoś gdzie można podawać sędziów o oszustwo bo ten h*j oszukuje był gooL kszynówka i h*j nie sie J**BIE !!
PS: Widzial ktoś meczyk??
sqnx
PostWysłany: Pią 23:30, 09 Cze 2006   Temat postu:

No to może teraz pogadamy? Jak oceniacie mecz?

IMO możemy się już pakować do domu. Początek meczu, owszem, całkiem nieźle nam wyszedł, ale pozniej to juz była porażka. ^^ Drugą połowe widziałem tylko przelotnie, bo wolałem sobie popykać na gitarze niż oglądać takie łamagi za przeproszeniem. Razz Ale podobno na koniec znów pokazali klase.
Invaden
PostWysłany: Pią 8:23, 09 Cze 2006   Temat postu:

Ja jusch nie obstawiam... nasi nie wyjdą z grupy nawet >>> sierotki
Caerme
PostWysłany: Czw 20:19, 08 Cze 2006   Temat postu:

Ehh, coś temat zamarł. Czyżby w oczekiwaniu na jutrzejszy meczyk? Wink No to jak, Panowie, jaki wynik obstawiacie?
sqnx
PostWysłany: Pon 19:13, 05 Cze 2006   Temat postu:

juri01 napisał:
<schock> 2 mln. lol to on może tyle w reprezentacji zarabia ( natym sie nieznam ale 2 mln??!!!!!)

Też się nie znam, przeczytałem to kiedyś na necie. Ale patrząc na tą ogromną ilość reklam TP z Dudkiem wszystko jest możliwe. Druga sprawa, że pewnie występował też w reklamach zagrancznych, w końcu jest jednym z najsławniejszych bramkarzy w Europie.

Caerme, niestety nie pogadamy na ten temat, bo się w ogólę nie znam. Mnie chodziło tylko o te wszystkie reklamy z piłkarzami, bo wyczułem w Twojej poprzedniej wypowiedzi (i wypowiedzi Juriego, ale zapomniałem zacytować. ^^), że to potępiasz - pewnie źle zinterpetowałem Twoje słowa. Smile
Caerme
PostWysłany: Pon 17:54, 05 Cze 2006   Temat postu:

juri01 napisał:
dudek traci forme niegra a mógłby zrobić jeszcze kariere i sobie zarobić trochę kasy i mieć spokój do końca życia ale ten woli zbierać kase z reklam ( Dudek ) i się obijać a nie grać !!!


Invaden napisał:
ej Juri widać jaki jesteś zorientowany... Powiedziałeś, że on woli robić reklamy i nie grać... otóż nie, a może tak jak by mógł to by grał? Poprostu trener mu nie pozwala...


sqnx napisał:
Szczerze mówiąc nie widzę w tym nic złego - bardzo dobrze, że Dudek ma wzięcie w reklamach. Czy to tepsy, czy piwa. Dobra, duża kasa(około 2 miliony zł za reklamy dostał z tego co słyszałem). Dodatkowa, uczciwa praca. Tylko pozazdrościć.


Hej, chłopcy, nie zrozumcie mnie źle. Zgadzam się z Jurim, że Dudek się obija. Rozumiem Twój zarzut Invaden - trener mu biednemu nie pozwala grać, kiedy ten im wywalczył Puchar, ale można postawic pytanie - dlaczego? Czy dlatego, że biednego Jurka nie lubi? A może po prostu Dudek po mału wypada z formy. To całkiem normalne, u każdego piłkarza przychodzi taki czas, że się grywa coraz gorzej - nie jakoś strasznie tragicznie, ale gorzej, niż wcześniej. I to jest najlepszy moment dla takiego piłkarza (szczególnie wtedy, kiedy jest gwiazdą), by zacząć zarabiać na reklamach.
Teraz - do czego zmierzam. Sqnx, nie uważam zarabiania pieniędzy za coś złego - wręcz przeciwnie, zuch z naszego Dudka, że taki przedsiębiorczy jest i zaradny. Chodzi mi po prostu o to, że gracz ów znalazł się w określonym momencie życiowym - już nie gra tak, jak kiedyś, ale jego sława wciąż trwa, bo:
a) nie ma następcy (jak w przypadku Szymkowiaka - to tak btw., bo ten raczej nie "trzaska kasy" z reklam),
b) sława następcy nie przyćmiewa sławy mistrza.
Moim zdaniem po prostu kibice nie mogą pogodzić się z tym, że czas na zmianę pokoleniową. Ja rozumiem, że Dudek jest obecnie najbardziej utytułowanym polskim bramkarzem, ale - do cholery - dajmy szansę temu Borucowi, przed którym jeszcze kilka ładnych lat golkiperowania. Ale my jak zwykle uderzamy w sentymentalne lamenty. I po co ten Dudek miałby jechać na mistrzostwa? On już swoje w życiu osiągnął i podejrzewam, że wcale by mu nie zależało tak bardzo na dobrej grze i pokazaniu się (bo już sie zdążył pokazać). A przynajmniej nie tak, jak młodszym kolegom. Ale to tylko moja dyletancka opinia.

Howgh.



EDIT:

juri01 napisał:
możesz sqnx do mojej wiadomości to wklejić a gościa wyciońć??



Juri, a już tak dobrze Ci szło! Crying or Very sad Myślę jednakowoż, że sqnxowi się może nie udać wyciońć gościa, ale zawsze możesz Go poprosić, żeby spróbował wyciąć Razz.

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group